…czyli wyjedź do Wietnamu! Od wielu lat Wietnam przoduje w produkcji pieprzu, eksportując go na cały świat. Uprawiany głównie w południowej części kraju, przede wszystkim w prowincjach Dong Thap, Dong Nai, Binh Duong, Binh Thuat oraz na wyspie Phu Quoc, jest nieodłącznym składnikiem prawie wszystkich kuchni świata. Ciekawostką jest, że wszystkie kolory pieprzu pochodzą tak naprawdę od jednego rodzaju rośliny. Pieprz zielony to niedojrzałe owoce pieprzu, pieprz czarny to zielone, niedojrzałe owoce, które przez kilka dni fermentują i suszą się na słońcu – w wyniku tego procesu staja się czarne i pomarszczone. Z kolei pieprz czerwony to prawie już dojrzałe ziarenka pieprzowca. Mają wyjątkowy aromat i są łagodniejsze niż pieprz czarny. Pieprz biały powstaje z dojrzałych owoców pieprzu, które moczy się w wodzie, aby było łatwiej usunąć ich zewnętrzną część. Pestki koloru szarego są suszone aż do uzyskania żółtawobiałej barwy.
Jako, że zwiedzanie Wietnamu to także odkrycia kulinarne, warto skosztować miejscowego pieprzu w lokalnych daniach. Najbardziej ostry jest biały, jego smak wyczuwa się w większości wietnamskich dań. W połączeniu z sokiem z limonki staje się rewelacyjnym sosem do mięs. W restauracjach bardzo często można zobaczyć małą miseczkę pieprzu, zmieszanego z solą i przyprawioną limonką. Taką mieszanką można samodzielnie doprawić sobie danie. W supermarketach oferowana jest już zmieszana, gotowa przyprawa.
