Do tej pory „koleją” po Laosie możemy podróżować głównie na kilkukilometrowym odcinku starej francuskiej kolei na południu kraju, w krainie 4 tysięcy wysp. Niedługo jednak będzie można przeciąć kraj z północy na południe podróżując z Vientiane do chińskiej granicy. Trwa, bowiem budowa linii kolejowej, która ma połączyć Chiny z Tajlandią i umożliwić Chińczykom znaczne skrócenie czasu przewozu towarów do Tajlandii i jej portów towarowych. Linia przebiegać będzie przez górzyste tereny północnego Laosu, gdzie trwa już budowa tuneli i innych obiektów inżynieryjnych. Łącznie ma powstać 75 tuneli i wiele więcej mostów / wiaduktów kolejowych. Czy piękny i niewielki Laos na tym skorzysta? Według szacunków w minimalnym stopniu, a sam projekt budzi wśród wielu mieszkańców kontrowersje. Przy budowie pracują w niemal 100% chińscy pracownicy (30.000 pracowników), korzystają ze zbudowanych dla nich targów i knajpek zaopatrywanych przez chińczyków. Także transport będzie głównie tranzytowy.