Odwiedzając nasz region każdy zauważy na ulicach ogromny ruch i bardzo dużą ilość pojazdów. Pojazdy te zawsze wzbudzają żywe zainteresowanie, bo poza standardowymi samochodami, ciężarówkami i autokarami można znaleźć całą masę różnych „dziwadeł” drogowych. Najbardziej znanym w całym regionie jest tuk-tuk, który towarzyszyć nam będzie stale w podróżach po Tajlandii, Kambodży czy częściowo po Laosie. Tuk-tuk czyli zwykły motor z naczepą dla pasażerów (mieści od 2 do nieskończenie wielu pasażerów 😉 ). Poza tuk-tukami możemy też spotkać jeszcze ich pierwowzory, czyli riksze rowerowe. Tutaj kierowca napędza pojazd siłą mięśni, a my podróżujemy na jednym zazwyczaj siedzeniu. Wariacje rikszy są przeróżne, od uroczych trycykli birmańskich (o nich innym razem) przez znane z Wietnamu riksze, gdzie pasażer siedzi wygodnie z przodu pojazdu, a kierowca za nim na wysokim siedzeniu.
Swego rodzaju ciekawostką w Wietnamie są riksze najczęściej spotykane w Delcie Mekongu, gdzie rower ma zamocowaną z tyłu małą i płaską naczepkę z niskim siedzeniem. Takim pojazdem zazwyczaj pokonujemy krótkie dystanse, a same riksze ze względu na płaską a obszerną naczepkę często służą też do transportu towarów. Podróżując przez Deltę Mekongu szlakiem turystycznym najłatwiej spotkać takiego rikszarza chyba w Chau Doc, gdzie zatrzymujemy się na nocleg przed wyruszeniem w drogę do Kambodży (łodzią). Zachęcamy do testowania takich środków transportu, sama przyjemność 🙂
